piątek, 15 lutego 2019

Jedenasty września coraz bardziej niepokojący


      Oficjalna wersja przebiegu wrześniowej tragedii, jest zdecydowanie bardziej nieprawdopodobna, niż większość teorii spiskowych jakie  pojawiły się po tym wydarzeniu. Oto bowiem każe się nam wierzyć, że grupa młodzieńców pod wodzą wiecznego studenta jakim był Mohammed Atta  zadaje tak dotkliwy cios w samo serce zachodniej cywilizacji. Klika ta nie dokonuje tego za pomocą jakieś prymitywnej bandyckiej metody, lecz z chirurgiczną precyzją uderza w dwie wieże WTC, będące symbolem triumfu zachodniego człowieka. Ponadto w równie chirurgiczny sposób demoluje część rzekomo najbardziej strzeżonego budynku świata. Dobrze, jestem w stanie uwierzyć że ci młodzieńczy w tak krótkim czasie nabyli umiejętność pilotażu. Jestem w stanie to zaakceptować, chociaż zdrowy rozsądek podpowiada mi, że świeżo nabyta umiejętność latania awionetką to trochę za mało, by potem skierować duży odrzutowy  samolot   w odpowiedni punkt.  Jestem jednak jeszcze w stanie to uwierzyć, wszakże są to tematy w których jestem zupełnym dyletantem. Wraz z chwilą uderzenia kończy się moja wiara i wyobraźnia. To co dzieje się potem, gdy ogromne stalowe kolosy zapadają się tak finezyjnie, jest dla mnie zupełnie nie zrozumiałe. Nie potrafię zrozumieć, jak dużo mniejsza masa górnych pięter może anihilować dużo większą masę pięter górnych. A wszystko dzieje się tak harmonicznie. Czy 11 września 2001 to dzień w którym na chwilę przestały obowiązywać  prawa fizyki. Dzień w którym maluch zmiażdżył czołowo zderzającego się z nim TIR-a?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wybory 2023 czyli Polski żal.

 " Ty  wstaniesz, boś  tu tylko na noclegu ".  Po ośmiu latach rządów które pozytywnie zmieniły Polskę czas na zmianę. Władza zost...