Przez wiele lat między uszami chodziła mi ta skoczna, dość nietypowa jak na utwór żałobny melodia. Wpadła mi do głowy, gdy jako łepek służyłem w szczygłowickim kościele na górniczych pogrzebach
Potem przez wiele lat nigdzie się z nią nie spotkałem. Raz że orkiestr coraz mniej, dwa że jeśli nawet występują, to w repertuarze głównie wypociny Szopena czy Orłowskiego.
Aż w końcu udało się. Przeglądając czeską stronę z nutami trafiłem na "Memu otci" autorstwa czeskiego kolejarza Josefa Poncar
Rok temu p. Mańczyk umieścił swoje wykonanie na organach. Na początku wykonywany jest marsz Drogiej Matce tegoż samego autora. Pod filmem pojawiły się zapytania o nuty, toteż umieszczam je tutaj.
Opis: nuty do czeskiego marszu pogrzebowego ( żałobnego) autorstwa Josefa Poncara.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz